Około godziny 6 rano po odpaleniu ładunków wybuchowych na oddziale G 23 doszło do wstrząsu o energii 4,9 x 10 do potęgi 8.
Na dole kopalni nie było w tym czasie pracujących górników.
W kopalniach Polskiej Miedzi tego typu odstrzały odbywają się dwa razy dziennie.