KGHM jako największy europejski górniczy producent miedzi dużą wagę przywiązuje do społecznej odpowiedzialności biznesu i realizacji idei zrównoważonego rozwoju.
Chcąc nadal się rozwijać i podejmować różnorodne inwestycje, które przyniosą korzyści całemu regionowi, występuje o koncesje na nowych terenach. Są to dwa obszary: „Bytom Odrzański” obejmuje tereny dolnośląskich gmin: Głogów, gmina miejska i wiejska, Kotla, Żukowice i gmin lubuskich: Bytom Odrzański (gmina miejsko – wiejska) oraz Siedlisko. Drugi obszar, „Kulów – Luboszyce”, leży na terenie dolnośląskich gmin: gmina wiejska Głogów, Kotla, Pęcław, Góra (gmina miejsko – wiejska), Niechlów, Jemielno, Wąsosz (gmina miejsko – wiejska), Grębocice, Rudna, Wińsko i lubuskich: Szlichtyngowa (gmina miejsko – wiejska), Sława (gmina miejsko – wiejska). Wschowa (gmina miejsko – wiejska) i Siedlisko.
– Musimy już myśleć o przyszłości KGHM za 20 – 30 lat. Ubiegamy się o koncesję na terenach, które są położone częściowo w województwie lubuskim. Zależało nam, by gminom, z którymi współpracujemy, pokazać naszą perspektywę, a gminom które nas nie znają, chcieliśmy przybliżyć naszą działalność i zachęcić do współpracy – wyjaśniał Herbert Wirth, prezes KGHM.
Dla samorządów istotne jest to, że rozwój KGHM planowany jest systemowo, z troską o zasoby naturalne i jakość życia, zarówno obecnych mieszkańców regionu, jak i kolejnych pokoleń. Przykładem tego jest Porozumienie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Regionu Powiatu Głogowskiego, które KGHM podpisał 20 maja 2013 roku z powiatem głogowskim.
- Dziś mówiliśmy o plusach, które przeważają w relacjach z KGHM, a także całkiem szczerze o uciążliwościach, jakie wiążą się z wydobyciem czy przetwórstwem miedzi. Myślę, że to wszystko pozwoli kolegom z lubuskiego na konkretną ocenę korzyści wynikających z biznesowego sąsiedztwa KGHM - mówił Rafael Rokaszewicz, starosta powiatu głogowskiego.
Samorządowcy z województwa lubuskiego w obecności KGHM na ich terenie widzą również więcej plusów, niż minusów.
- Nie obawiamy się eksploatacji w naszej gminie. Widzimy w tym szanse, bo wraz z eksploatacją idą pieniądze, a pieniądze to budowa infrastruktury. Myślę, że możemy to we wspaniały sposób połączyć – zapewnił Jarosław Hermaszewski, skarbnik gminy Sława.
Wojewoda lubuski natomiast, Jerzy Ostrouch, zadeklarował gotowość i chęć daleko idącej współpracy. – My mówimy, że „lubuskie warte zachodu”. Ale tak naprawdę kwestia obecności KGHM na terenie naszego województwa jest warta zachodu po obu stronach.
Spotkania pozwalające na poznanie wzajemnych oczekiwań i możliwości współpracy będą kontynuowane.
Departament Komunikacji
KGHM Polska Miedź SA